Moje pierwsze anime/ pierwsza manga

Akiharu

Nawet największy i najbardziej zagorzały fan jakoś zaczynał. Każdy kiedyś był nowicjuszem, który wchodził w ten świat i zaczynał go odkrywać kawałek po kawałku, manga po mandze, anime po anime. I tu się rodzi moje pytanie. Od czego zaczęła się wasza przygoda z tym światem? Zaczynaliście od czegoś "z wyższej półki, czegoś znanego? Czy też możecie się pochwalić, że zaczynaliście od jakiejś ukrytej perełki?
Ja osobiście zaczęłam od Naruto. Leciało w jakiejś telewizji dla dzieciaków i zauważyłam, że starszy kuzyn ogląda. Zaczęłam się z niego śmiać, że ogląda bajki dla dzieci, a on mi wytłumaczył, że to jest tylko wersja cenzurowana cudownego anime. Wkrótce potem na moim monitorze leciał odcinek za odcinkiem. Miałam lat około 11. Później Notes Śmierci, który mi pokazał czym jest arcydzieło w dziedzinie animacji. Później zakupiłam wszystkie tomy mangi o przygodach Raito. Wciągnęłam się i nie mogłam oderwać. Zostałam tak pochłonięta przez ten świat, że tkwię tu już od 7. lat.
A Wy? ^^ Dalej, pochwalcie się!

Ryouko

Szczerze mówiąc nie pamiętam mojego pierwszego anime,mógł to być Dragon Ball,Slayers,Kapitan Tsubasa lub Hamtaro(przygody małego chomika o ile się nie mylę,to też było świetne ^^). Niestety ostatecznie nie umiem przypomnieć sobie które z nich było pierwsze.